KRESOWE OBRAZY
z kolekcji rodziny Ruebenbauerów
Pokolenia, które ignorują swoje pochodzenie, nie mają ani przeszłości, ani przyszłości…Prezentowana wystawa powstała dzięki pani Ewie Gutowskiej-Mołoń, która zebrała, opracowała i udostępniła rodzinne archiwalia złożone na kolekcję rodziny Ruebenbauer. Dzięki temu, możemy poznać koloryt minionych czasów oraz miejsca i sylwetki ludzi związanych z Kresami. Chcemy udokumentować to, co najcenniejsze – pamięć o historii zachowaną we wspomnieniach przodków, a także nierzadko – zachowaną w domowych archiwach w postaci zdjęć, dokumentów czy innych okruchów z przeszłości.
Tragedia II wojny światowej oraz to, co po niej nastąpiło, sprawiły, że na terenach wschodnich II Rzeczpospolitej wprowadzono sztuczne granice. Podzielono dość jednolity pod względem gospodarczym i kulturowym organizm. W toku przemian nikt nie myślał o tych, którzy się tu osiedlili, żyli, przez wieki tworzyli klimat wiejskich posiadłości, małych ziemiańskich dworków. Nikogo nie obchodziło że raz na zawsze bezmyślnie zniszczono coś co czasem powstawało przez setki lat. Tak było w przypadku wiejskich dworów, których właściciele gromadzili rodzinne pamiątki, obrazy, broń, trofea myśliwskie. Były to bezcenne dobra najczęściej związane z historią regionalną i bogactwem tamtych miejsc.
Największym bogactwem byli jednak ludzie, którzy potrafili układać stosunki z odmiennymi kulturowo sąsiadami. Po dziś dzień w wielu sercach dawnych mieszkańców wschodniej Rzeczpospolitej pozostał obraz wielokulturowości, pielęgnowany, idealizowany, przekazywany kolejnym pokoleniom. Jest to niezatarte wspomnienie Kresów, żal i tęsknota za tym, co odeszło.
Decyzje o podziałach stref wpływów często determinowały losy ludzi. W czasie tej wielkiej „wędrówki ludów” niektóre rodziny zawędrowały w głąb Polski, inne zaś starały się zatrzymać jak najbliżej rodzinnych stron. I właśnie o nich ma być ta wystawa. Pokazanie Kresów widzianych, zapamiętanych i utrwalonych na zdjęciach w jednej tylko rodzinie ma podkreślić fakt, że takich rodzin było wiele, że jeszcze ciągle nie poznaliśmy ich bogactwa, nie potrafimy korzystać z ich dorobku.
I cóż tu zobaczymy? Fotografie i inne archiwalia (dokumenty, rękopisy, plany) z kolekcji rodziny Ruebenbauer. Wybrane dokumenty i fotografie opowiadać będą o życiu codziennym miejscowości dawnych Kresów wschodnich: Lwowa, Niemirowa, Kulparkowa w okresie od końca XIX do lat 30. XX w. Będą to archiwalia ukazujące życie codzienne, wydarzenia społeczno-kulturalne, czy obrzędowość doroczną, które wzbudzą pamięć o Kresach, o ich przeszłości, kulturze, dziedzictwie i związkach z Ojczyną w obecnych granicach.
Albumy, rodzinne pamiątki, przekazy ustne i nasze wspomnienia – w nich zachowała się pamięć o ludziach, ich jednostkowych losach, a także losach całych rodzin, związanych z Kresami przez wiele pokoleń. Zachował się również klimat tamtych czasów, ówczesna moda, stosunki społeczne, nastroje, sympatie – wszystko to wyczytać można z tego, co zawarte na fotografiach i w ludzkich wspomnieniach. Płynie z nich pamięć konkretnych osób, lecz także piękna życiowa treść, w której może się przejrzeć każdy z nas, powracając do historii swoich przodków. Warto tę historię ocalać od zapomnienia. A zatem – póki fotografie jeszcze nie zbladły, a historia jest wciąż żywa w naszych sercach – snujmy tę opowieść i dawajmy świadectwo minionych czasów. Czasami warto zajrzeć w głąb rodzinnych archiwów…
Ewa Mołoń o Kresowych obrazach
Twoja TV
www.twojatv.info
Aktualności o Kresowych obrazach
TVP Rzeszów
www.rzeszow.tvp.pl
Kolekcji rodziny Ruebenbauer
Jeśli zechcesz podzielić się z nami historią swojej rodziny, wspomnieniami z przeszłości, a może pragniesz ocalić stare fotografie, pomożemy te wspomnienia spisać i zachować, a fotografie zdigitalizować, by mogły służyć kolejnym pokoleniom.